BEZ KOMPROMISÓW

Dawno, dawno temu nie uznawałam żadnych kompromisów, 

białe było białe, a czarne było czarne.

Z biegiem lat zauważyłam, że wiele spraw i decyzji w życiu 

ma po prostu rożne odcienie szarości i nie staram się z tym walczyć. 

Przymykam oko na różne niedoskonałości, niekonsekwencje np w wychowaniu dzieci.

Ostatnio najmłodsza córcia poprosiła mnie o dodatkowy kawałek czekoladki.

Mamooooo, bo ja jestem najmłodśa, wśpaniała iiiiii ..... i tak śłodka :)

No, tak, nawet moje starszaki przyklasnęły! -"Ona jest rzeczywiście ŚŁODKA"

I za chwilę najsłodsza córcia zajadała sie dodatkową porcją słodyczy.

Niewychowawcze? Niekonsekwentne? Niesprawiedliwe?

Tak, zdarzają mi się odstępstwa od zasad w wychowaniu dzieci ;)

Są jednak sprawy, w których nie lubie żadnych kompromisów,

i nie zadowalam się żadnymi półśrodkami. 

Czystość ! 

To co ma być czyste, musi być czyste w 100%

 Kierując się swoim zamiłowaniem do czystości zgłosiłam się do akcji 

Zostań Expertem Perluxa.

Do wypróbowania dla siebie i moich znajomych dostałam taki oto zestaw 

od firmy Lakma - producenta marki Perlux i Sidolux.

W opakowaniu znalazłam mnóstwo uroczych pereł piorących, 

bo tak właśnie nazywa się ten produkt -

- Perły piorące Perlux.

 Czym są te perły piorące i jakie są jej zalety??? 

Tu przytoczę Wam kilka wypowiedzi moich fanów z fanpage'a : 

•  Skuteczny, wydajny o nieziemsko przyjemnym zapachu
•  Wygoda ponad wszystko
•   Meganieziemskoskutecznybojownikwwalceoczystosc
•   Piękny zapach i czyste pranie
•   Białe pranie zachowuje biel, a kolorowe swoje kolory
•   Skutecznie usuwają nawet najbardziej uporczywe plamy
•   Jako jedyne dopieraja trawę z spodni dziecka:-)
•   Ekonomiczne, jedna kulka Perlux- zawartość calej pralki czysta
•   Łagodzenie twardości wody
•   Dzięki zastosowaniu wodorozpuszczalnej folii produkt nie pyli, nie przedostaje się do układu     oddechowego i nie alergizuje
• Ma w swoim skladzie odkamieniacz gwarantujacy dluga zywotnosć pralki.

Te wypowiedzi ujmują chyba wszystkie z cech Perluxa, 

jednak ja, skoro mam zaszczyt mieć tytuł EKSPERTA PERLUXa.

Dodam tu nieco eksperckiego uzupełnienia ;)

Dlaczego Perlux jest taki wyjątkowy?

Dlaczego mówi się że jest rewolucją w praniu?

Przede wszystkim ze względu na bogaty skład: 

środki powierzchniowo czynne, środki zmiękczajce wodę, 

kompleks aktywnych enzymów, składniki wybielające (aktywny tlen),

 Color catcher i inhibitory szarzenia.

Z tych wymienionych cech najbardziej zaintrygowało mnie hasło "inhibitory szarzenia" ;)

Cóż to takiego?

Jest to odpowiedni środek wiążący brud, który z pranych tkanin przedostaje się do wody. 

Brud w wersji rozcieńczonej nie wraca już z powtotem na ubrania,

a jest usunięty podczas pierwszej zmiany wody w praniu.

I już pierwsze płukanie odbywa się w czystej wodzie  :) 

 Color Catcher to z kolei środek chroniący kolory przed blaknięciem i wzajemnym farbowaniem. 

 Mąż po ostatniej naprawie pralki z powodu nagromadzonego kamienia, 

ucieszył się, że Perlux zawiera jednocześnie odkamieniacz.

Jeszcze jedna ważna rzecz to zapach! 

Mmmm.... rewelacyjny!

Wreszcie moje pranie pachnie prawdziwą świeżością 

i nie potrzebuję dodatkowego płynu do płukania :)

Na upranych ubraniach zapach utrzymuje się kilka dni!

Upodobania zapachowe to jednak kwestia indywidualna,

bo spotkałam się też ze zdecydowanie negatywną opinią w tym temacie.

Jak oceniam skuteczność w praniu?

Codzienne pranie wyprałam z użyciem jednej perły Perlux.

Wszystko było czyste i świeże.

A co do prania z większą ilością zabrudzeń i plam, 

dam Wam znać w kolejnym poście, 

bo szykujemy się do "wyjątkowo brudzącego weekendu". 

Używałyście już pereł piorących Perlux?

Dajcie znać co o nich sądziecie :)