REJBAK, KUGIEL, TERCIEK
Rejbak, kugiel, terciek
tak podobno zwą danie, które dziś Wam chcę zaproponować.
U mnie w domu pojawia się ono kilka razy w roku,
choć nazywamy je inaczej...
Dla nas od zawsze jest to po prostu....
Babka ziemniaczana
Znacie ją, próbowaliście?
Jeśli nie to szybko zerknijcie na przepis i spieszcie do obierania ziemniaków!
Babka jest wyjątkowo prosta w przygotowaniu,
ale nie znam osoby, która nie zachwyciłaby się jej pysznym smakiem.
Jest wyborna zaraz po upieczeniu, ale ja zawsze przygotowuję to danie w MEGA porcji, tak aby starczyło jej na kilka dni, bo najnajnajlepiej smakuje odgrzewana na odrobinie oleju,
z przypieczoną i chrupiącą skórką!
Polecam więc przygotować ją od razu w większej porcji -
ja zwykle obieram tyle ziemniaków, ile mam akurat w domu
i na ile starczy mi cierpliwości w obieraniu ;)
Składniki:
2 kg tartych ziemniaków
ok. 400 g kiełbasy
(lepiej dodać część wędzonego boczku, ale moi bliscy za nim nie przepadają)
2-3 jajka
2 cebule
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
przyprawy: sól, pieprz czarny, czosnek, pieprz ziołowy
tłuszcz do smarowania formy
Wykonanie:
Ziemniaki zetrzeć na najdrobniejszej tarce i lekko odsączyć.
Kiełbasę lub/i boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni,
aż do wytopienia się tłuszczu.
Dorzucić pokrojoną cebulę i smażyć razem do zeszklenia.
Dodać do masy ziemniaczanej, wbić jajka, dodać przyprawy.
Dobrze wymieszać.
Wlać do natłuszczonych foremek,
tak, by masa ziemniaczana miała grubość około 4-5cm.
Najlepsze są podłużne keksówki, lub klasyczne formy prostokątne.
Po wierzchu dobrze jest babkę skropić nieco olejem
wiem, wiem, że lubimy to co zdrowe i dietetycznie,
ale dobra babka nie może być sucha,
a jeśli liczycie kalorie to lepiej zjeść jej niewielki kawałek
niż odchudzać ją w przepisie!
Babkę pieczemy około godziny, do lekkiego zrumienienia.
U mnie na fotce jest forma babkowa-
ale robiłam ją właśnie na zgłoszenie konkursowe,
dla lepszego efektu :D
W tradycyjnym kształcie smak jest oczywiście ten sam,
ale znacznie łatwiej ją kroić do odgrzewania na kolejny dzień.
A, i jeszcze jedno...
Do babki najlepiej pasuje chłodny jogurt naturalny lub porcja zsiadłego mleka!
Zróbie koniecznie jeszce w ten weekend
Całuski!
Tyle się tych babek widziłam na przeróżnych stołach ale nie było okazji wypróbować ;) dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńo taką babkę chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest badzo fajny. Lubię takie potrawy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajna ta babka, taki deser na obiad :)
OdpowiedzUsuńBabeczka wygląda bardzo appetycznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babkę ziemniaczaną :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie,ja przyznam sie jeszcze nie jadłam.Będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuń