KOSMETYKI BIOLOVE - BROWNIE Z POMARAŃCZĄ


Dziś naturalnie, aromatycznie i pysznie,
czyli tak, jak lubimy najbardziej! 

Zapraszam do lektury o kosmetykach wyjątkowych...




BIOLOVE Brownie nad Orange/ KONTIGO 




  Takie cudowności dostałam niedawno do przetestowania od KONTIGO
zestaw kosmetyków BIOLOVE brownie z pomarańczą

Kosmetyki BIOLOVE powstały z miłości do naturalnych składników,
z potrzeby rozkoszowania się wyjątkowymi aromatami,
z myślą o naszych zmysłowych przyjemnościach.

 

 

Oczywiście nie znajdziemy tu 
 SLS, PEG, SILIKONÓW, PARABENÓW, KONSERWANTÓW.

Znajdziemy zapach, który zachwyca, zniewala i uzależnia,
dostaniemy wspaniałą ucztę dla naszych zmysłów i cudowną pielęgnację ciała...


Testowanie zbiegło się u mnie z okresem okołoświątecznym i powiem Wam, 
że były to chyba najbardziej aromatyczne i najpyszniejsze święta jakie pamiętam.....


************

 

Żel pod prysznic BIOLOVE brownie z pomarańczą


Łagodny żel pod prysznic o zapachu brownie z pomarańczą  
z pantenolem i betainą zapewnia optymalne nawilżenie nie podrażniając skóry. 


Żel pod prysznic Brownie z Pomarańczą. Biolove/Kontigo

 Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Glycerin, Panthenol, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate,  Benzyl Alcohol, Citric Acid, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool,  Citral, Citronellol. Pojemność 250 ml. 



Żel zamknięty jest w bardzo poręcznym opakowaniu, o smukłym wyglądzie. 
W sam raz, aby delikatnie objąć dłonią całe opakowanie.
 Kolor żelu jest jasno herbaciany, przezroczysty.
Jak przystało na kosmetyk naturalny, konsystencję ma delikatną i dość rzadką, 
dzięki czemu łatwo się rozprowadza na zwilżonym ciele, i delikatnie się pieni.
 Aby umyć całe ciało, i nasycić zmysły pięknym zapachem 
wystarczą dwie porcje żelu w zagłębienie dłoni.
 Dobra, przyznaję, że mam tendencję do nadużyć 
i trudno mi było poprzestać na dwóch - 
jak dla mnie trzy cztery niewielkie porcje są w sam raz...
Żel łatwo się spłukuje i pozostawia skórę nawilżoną i przyjeeeemnie pachnącą.
Czekoladową, ciasteczkową, pomarańczową!
 Zapach utrzymuje się na ciele około godziny, do dwóch. 
Nie za długo, ale.... w zestawie mam też mus, który uzupełnia apetyczną pielęgnację... 


************


Mus do ciała BIOLOVE o zapachu brownie z pomarańczą

Lekki mus do ciała wzbogacony naturalnym olejkiem pomarańczowym o silnym działaniu antycellulitowym. Olej sojowy łagodzi stany zapalne i odmładza skórę. 

Mus do ciała BIOLOVE Brownie z Pomarańczą. 

Skład: Butyrospermum Parkii Butter, Glycine Soja Oil, Caprylic/ Capric Triglyceride, Cera Alba, Glycerin, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetet, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Parfum, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol.  Pojemność 150 ml.



Mus zamknięty jest w okrągłym pudełeczku, które wygodnie się odkręca, nawet mokrą dłonią.
Ma wy-jąt-ko-wą konsystencję!
Lekką, cudownie delikatną, puszystą niczym porcja bitej śmietany!

Oczywiście pachnie nieziemsko tak jak cała seria: 
czuć rozkoszny aromat ciasta czekoladowego, pomarańczową nutę 
i zapowiedź deserowej przyjemności.

 Po otwarciu słoiczka wydawało mi się, że tak lekki mus nie będzie zbyt wydajny
i zużyję go w ciągu kilku dni.
Nic bardziej mylnego!
Mus ma wprawdzie bardzo lekką konsystencję, 
ale po rozgrzaniu go w dłoni i nałożeniu na ciało zmienia się jego formuła.

Staje się baaardziej odżywczy, i zdecydowanie należy używać go oszczędnie!!
Już niewielka jego porcja wystarczy, by nawilżyć i odżywić całe ciało.

Myślę, że nawet posiadaczki suchej skóry, byłyby z niego bardzo zadowolone. 

W składzie kosmetyku jest olejek pomarańczowy o działaniu przeciw cellulitowym, 
a jestem tą szczęściarą, która nie ma problemów z celulitem, 
no może minimalne, ale efektów spodziwać się można raczej po dłuższym stosowaniu.
Podobnie jak efektu odłodzenia skóry...


Oczywiście jest info na opakowaniu, że mus nie nadaję się do jedzenia, 
ale trudno mi było nie spróbować czegoś, 
co tak rewelacyjnie kusi apetycznym zapachem.

Spróbować musiałam, choćby odrobinkę ;)
Hmm, zupełnie smaczne...

Muszę się upewnić w Kontigo, 
czy rzeczywiście nie nadaje się jako deserowa  przekąska 
hahaha 
 


************


Krem do rąk BIOLOVE brownie z pomarańczą



Krem do rąk. Brownie and Orange. BIOLOVE 


 Naturalny krem do rąk o zapachu brownie z pomarańczą zawierający glicerynę 
zapobiegającą utracie wody oraz łagodzący pantenol idealnie regeneruje skórę dłoni. 

Skład: Aqua, Caprylic / Capric Triglyceride, Glycine Soja Oil, Glycerin, Panhtenol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Benzyl Alcohol, Sodium Lauroyl Glutamate,  Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Parfum,  Dehydroacetic Acid, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol. Pojemność 75 ml.

Krem w identycznie apetycznej nucie zapachowej.
Wygodna tubka, którą można postawić na półce 
lub wrzucić do torebki i mieć zawsze przy sobie.

Formuła kremu dość lekka i nawilżająca
Szybko się wchłania, więc po kilku minutach od aplikacji 
już można wracać do codziennych zajęć.
Na skórze nie zostawia tłustej warstwy, a jedynie lekki film ochronny 
i zapach na dłoniach towarzyszący przez kilka godzin.
Nie narzekam na suchość czy podrażnienia skóry rąk, 
więc używałam kremu dwa razy dziennie 
i takie odżywienie i ochrona była dla mnie jak najbardziej OK


************



I na koniec małe cudeńko.....

Masełko do ust BIOLOVE brownie z pomarańczą





Masełko do ust BIOLOVE. Brownie and Orange



Nawilżające masełko do ust na bazie masła shea i oleju kokosowego. Dzięki zawartości wosku pszczelego i oleju rycynowego intensywnie regeneruje i idealnie wygładza delikatne i wysuszone wargi.

Skład: Glycine Soja Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cera Alba, Ricinus Communis Oil, Cocos Nucifera (Coconout) Oil, Sorbitol, Parfum, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Tocopheryl Acetate, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol.  Pojemność 15 ml.



Masełko ukryte jest w małym, odkręcanym pudełeczku.
Konsystencję ma dość zwartą, więc, nie ma ryzyka, 
że się wylewa czy ubrudzi wieczko, jak to bywa przy wazelinach do ust.
Masełko cudownie odżywia, wygładza i lekko nabłyszcza usta
Zostawia dość trwałą warstwę na ustach, która nie znika nawet po niewielkich posiłkach,
ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, 
aby ponownie posmarować usta pysznie pachnącym masełkiem.

Poza tym masełko świetnie się sprawdza jako podręczny poprawiacz nastroju,
nie sposób się nie uśmiechnąć do siebie po powąchaniu zawartości pudełeczka ;)

Tak, zdecydowanie masełko skradło mi serce!
To moje małe LOVE!

A i mąż zauważył, że moje całusy stały się znacznie słodsze ;)

 

************



Kosmetyki BIOLOVE brownie z pomarańczą 
są dostępne wyłącznie w sieci sklepów KONTIGO << KLIK >>

Kosmetyki te nie zawierają SLS, PEG, SILIKONÓW, PARABENÓW, KONSERWANTÓW

Wyprodukowane są w Polsce.


Brownie z Pomarańczą. BIOLOVE KONTIGO.


W ofercie marki BIOLOVE 
znajdują się oczywiście także inne obłędnie pachnące
 i zachwycające naturalnością kosmetyki.
Z pewnością znajdziecie tam coś dla siebie

************


 Aaaa, 
i oczywiście bez kawałka brownie Was stąd nie wypuszczę!

Zapraszam, częstujcie się, świeżo upiekłam .....











Komentarze

  1. Kusisz kusisz :-) miałaś pachnące i apetyczne święta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie!
      Święta z serią BIOLOVE były baaardzo przyjemne 💞

      Usuń
  2. Już sobie wyobrażam jak to musi pięknie pachnieć.... <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kosmetyki Biolove :) Pięknie pachną, mają cudowny skład i wspaniale działają na skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, więc że się na nie skusisz i nie przejdziesz obok nich w sklepie obojętnie 😉

      Usuń
  5. Bardzo kuszący Twój wpis. Masełko do ust szczególnie przykuło moja uwagę. Ja tylko żałuję że Kontigo nie ma u mnie. Oni są rewelacyjni, a Biolove- po prostu miłość <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biolove to rzeczywiście cudowna linia. Brownie, Zielona herbata, kawowe czy owocowe- powiem Ci, że wszystkie wersje zachwycają.

      Usuń
  6. Te kosmetyki muszą nieziemsko pachnieć;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Oj tak!
      Trzeba być wyjątkowo opornym by chyćby ich nie spróbować w smaku hahaha - ja podjadłam ździebełko!

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. A więc pędem do Kontigo! Czasem są fajne promocje na markę Biolove, 20% 30% czy nawet 40% zawsze można wtedy zrobić sobie zapas tych cudowości!

      Usuń
  9. Muszą bardzo ładnie pachnieć ☺

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow duży wybór!

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ to musi cudownie pachnieć :) super

    OdpowiedzUsuń
  12. Apetyczne kosmetyki 😍 muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  13. O ile smakowo nigdy nie przepadałam za tego typu połączeniem to węchowo mam niesamowitą słabość do miksu czekolady z pomarańczą :) Wprost "jadłabym" nosem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo chętnie wypróbuję :) Zapach rozbudza fantazję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty